Czas

Nie mam czasu na seks [Mamadu]

Jakiś czas temu wybrałam się na piwo z dawno nie widzianymi koleżankami. One mężatki, wszystkie jeszcze wtedy bezdzietne, ja świeżo po zaręczynach. Po jakiejś godzince, gdy już omówiłyśmy obowiązkowe „co w pracy, co w życiu” zeszło na seks, a właściwie jego częstotliwość. Gdy jedna z koleżanek bez chwili wahania przyznała, że trzy razy w tygodniu to dla niej chleb powszedni, …